KU AUTONOMII
Marek po wejściu do nowego samochodu powiedział do swojego taty: „Ja też mam coś z auta”, a potem wyjaśnił zdziwionemu tacie, że w szkole wychowawczyni powiedziała mu, że jest autonomiczny. Marek nie był pewien, czy to miała być pochwała, czy może krytyka. W samochodzie razem z tatą zastanawiali się nad różnymi możliwościami rozumienia tego pojęcia i doszli do wniosku, że zważywszy na okoliczności — nauczycielka powiedziała Markowi komplement.Abyłoby się nad czym zastanawiać, gdyby Marek i jego tata wiedzieli, ile jest różnych definicji autonomii. Bowiem od lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku w samej tylko psychologii opracowano kilkadziesiąt takich definicji!
Znalazłeś się tutaj dzięki poniższej frazie kluczowej: